Zdjęcie prezentuje skrawek paryskiego mieszkania Anne Hubert, projektantki tkanin i właścicielki sklepu La cerise sur le gateau (więcej pomieszczeń TU). Hmmm nie wiem o co do końca w tym chodzi, ale prawdziwie hipnotyzuje mnie ta niezdarnie wygięta niby-klatka dla ptaków, poducha oraz niepospolity kolor podłogi. Zestawienie wszystkiego w jedną całość mi jednak nie odpowiada... Ale o co chodzi?
fot. Louise Desrosiers for MilkMagazine.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz