wtorek, 26 listopada 2013

FINAŁ PROGRAMU BITWA O DOM // SUBIEKTYWNA OCENA POMIESZCZEŃ cz.1 // PODRÓŻ DO WAWY Z GORĄCZKĄ

38,4 i okropny ból gardła to moi towarzysze podczas podróży na finał Bitwy o dom, ale nie ma co narzekać, PKP nagrzało przedział, leże sobie wygodnie i skrobie dla Was tego posta, a o 6.00 stolica obudzi mnie mroźnym powietrzem... życie znów zacznie kręcić się na pełnych obrotach, znów ujrzę tych pozytywnie zakręconych ludzi zwanych "uczestnikami programu Bitwa o dom" i znów poczuję te emocje [nie do opisania], które towarzyszą przy obwieszczaniu werdyktu, a potem będę się cieszyć ich szczęściem i zagłuszać alkoholem głos dochodzący gdzieś ze środka "szkoda, że to nie ja jestem dziś na miejscu XYZ..."

Jednak tymczasem przyjrzę się dość wnikliwie pomieszczeniom jakie to zmajstrowali moi koledzy i z każdego mieszkania wybiorę po jednym według mnie naj...piękniejszym i naj...brzydszym [żeby nie było zbyt słodko] Zaczynamy! Może od finalistów?


MAGDA I PAWEŁ MIKOŁAJCZYKOWIE



NAJPIĘKNIEJSZY... salon, bardzo "me gusta" z powodu bieli , czerni i jej odcieni, również duży plus za olbrzymi narożnik na którym zmieści się dużo gości, bo "dom" jest na prawdę piękny wtedy, gdy wypełniają go Ludzie. Udam, że nie widzę telewizora i powiem, że mogłabym w nim zamieszkać :)



NAJBRZYDSZY... gabinet, bo za dużo tu wszystkiego i znów ten nieszczęsny telewizor... Zamiast sofki pod okno wypędziłabym biurko, powiększyłabym je tak, by zajmowało całą szerokość pokoju. Cudny regał zrobiony przez Pawła również uczyniłabym większym [na całą długość pokoju], a przeciwległą ścianę [tą na której stoi biurko] zapełniłabym od podłogi do sufitu zdjęciami i sentymentalnymi pamiątkami.

ANIA I GOR BISHARYAN



NAJPIĘKNIEJSZA... funkcjonalność salonu, który pełni również rolę sypialni...! i naprawdę nie rozumiem Perfekcyjnej Pani Domu jaki Ona widzi problem w konieczności zmiany układu mebli na noc. Czy naprawdę sądzi, że łatwiej jest odstawić stolik,  rozłożyć kanapę, by następnie pościelić łóżko i rankiem to samo tylko w odwrotnej kolejności, niż jednym pchnięciem/kopnięciem, jak kto woli, przestawić meble, wygodnie stanąć przy ścianie i poczekać aż loże, niczym "stoliczku nakryj się" samo przygotuje się do spania. Według mnie pomysł genialny, a wykonanie...? jak wygrają mieszkanie to sobie to poprawią, bo niestety takie jest życie, że w tym programie możliwości są mocno ograniczone.


NAJBRZYDSZE... "cojones" jakie widziałam, nic więcej nie powiem ;P

EWA I KAMIL BOGUSZEWSCY



NAJPIĘKNIEJSZA... umiejętność zagospodarowania miejsca na wszystko czego trzeba do szczęścia, rodzicom - szybkiego prysznica przed wyjściem do pracy i dzieciom - wieczornego pływania i nurków w wannie, bo powiem szczerze, że ja bym nie wpadła na pomysł, że w tej dziuplince da się pomieścić to wszystko, a DA SIĘ jak widać, chodź stylistycznie to do mnie nie przemawia i tak jest majstersztykiem!


NAJBRZYDSZY... kamień, wg mnie kamień w sypialni niepotrzebnie ją ochładza, czyni surową i mało przytulną...

fot. TVN

CIĄG DALSZY NASTĄPI... jutro, bo choroba już zmaga i każe iść spać, wszak jutro wielki dzień!

poniedziałek, 25 listopada 2013

SALON // DECORATION // SNOW // WHITE // BLANKET

Chodź to wnętrze jest takie śnieżne i białe to kojarzy mi się z ciepłem... z ciepłem domowego ogniska. Nie ma nic przyjemniejszego niż w taki mroźny wieczór zasiąść w wielkim wygodnym fotelu, opatulić się olbrzymich rozmiarów kocem i dać się pochłonąć lekturze... ulubionych i inspirujących blogów oczywiście ;)

 Dziś do mojego okna pierwsze płatki śniegu zapukały, przywitałam je nieśmiałym uśmieszkiem, wzięłam koc i piszę do Was... i w tym stoliko-taborecie zakochuję się po raz drugi, muszę go mieć!


fot. pinterest.com

piątek, 8 listopada 2013

DECORATION // WALL // PICTURES // WASHI TAPE // DIY

Świetny pomysł na szybkie urozmaicenie ściany i kolejny argument, że wynajmowane wnętrze 
"gdzie gwoździa nawet nie można przybić" wcale nie musi być nudne 
i może w pełni oddawać charakter mieszkańców...


fot. Pinterest.com

czwartek, 7 listopada 2013

SHOP // KITCHEN // APRON // COOK CAP // BLACK & WHITE




Mam zaszczyt przedstawić:

fartuszki i czapki kucharskie, wyrób hand made!

na pierwszy ogień rzucam te w wersji sote, będą jeszcze z moimi autorskimi kuchennymi grafikami :)

Fartuszki uszyte są z grubej bawełny, a szyję otula mięciutki materiał "minky".

Czapy mają regulowany obwód: mini 48-54cm, midi 52-58cm i maxi 54-60cm.

Dostępne są rozmiary jak ulał dla dziecka i dorosłego.

czas domowego świątecznego kucharzenia już tuż, tuż! czas prezentów i podarków!


 



ZAPRASZAM DO SKŁADANIA ZAMÓWIEŃ

worldlittlegirl@gmail.com

środa, 6 listopada 2013

BATHROOM // PARADISE // ELLE DECOR ITALIA // STUDIO PEPE

Tak, jestem w raju! Może nie jest on w 100% w moim stylu, ale biały fotel mnie zachwyca! 
Elizie z "Bitwa o dom" edycja 2, by się podobało, to z dedykacją dla Was za dzisiejsze oddanie klucza, jesteście wielcy i szaleni, uwielbiam...


fot. Max Zambelli www.studiopepe.info

wtorek, 5 listopada 2013

poniedziałek, 4 listopada 2013

BACKSTAGE // INTERIOR // ELLE DECOR // STUDIO PEPE

Skąd czerpiecie inspiracje?

Mi często zdarza się przeglądać czasopisma wnętrzarskie, ale powiem szczerze, że te komercyjne rzadko wzbudzają mój zachwyt, próbują kreować rzeczy już wykreowane zbyt dosłownie... A niebywałą sztuka jest przedstawić rzecz ogólnie znaną w taki sposób, by pokazać akcesoria/meble/wnętrza z innej, nieznanej do tej pory strony. Tę sztukę do perfekcji opanował duet Studio PEPE, moje nowe odkrycie, które trafiło strzałą amora w moje poczucie estetyki. Oglądając zdjęcia ich autorstwa kupiłabym wszystko!

Poniżej prezentuję Wam jako mała ciekawostkę kulisy sesji dla Elle Decor wykonaną własnie przez Studio PEPE, polecam zajrzeć do ich portfolio.




fot. www.trendland.com
09 10